Krocznik zorzak to wyjątek od reguły! Lasy Państwowe o dwóch teoriach
Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, dlaczego ćmy kierują się w stronę światła? Lasy Państwowe postanowiły rozwikłać tę zagadkę, ale już na wstępie zaznaczono, że o jednoznaczną odpowiedź „jest bardzo ciężko”.
Ćmy i ich tajemnica. Lasy Państwowe o dwóch teoriach
„Teoria nr 1 głosi, że ćmy jako owady z rozwiniętym systemem nawigacji, mylą sztuczne światło z blaskiem księżyca, a ten służy im za główny punkt orientacyjny podczas lotu. Teoria nr 2 stawia na omyłkowe przekonanie ciem, że sztuczne światło jest słońcem, w którym za dnia się wygrzewają. W ten sposób nabierają energii na nocne loty” – czytamy we wpisie na Facebooku.
Administratorzy profilu Lasów Państwowych zwrócili także uwagę, że chociaż zdarza się, że ćmy siadają śpiącym ludziom na policzkach, co wywołuje u wielu niekontrolowane ruchy, to nie stanowią żadnego zagrożenia. Co ciekawe, w Polsce można zaobserwować aż 3 tys. gatunków nocnych motyli, z których część może zaskoczyć różnorodnością barw.
„Ćmy kojarzą się z ubarwieniem w odcieniach szarości i brązu. Ewentualnie z białym nakrapianiem. Są wyjątki od tej reguły – krocznik zorzak – jeden z najpiękniejszych przedstawicieli miernikowcowatych. Jego skrzydła maja wyjątkowy różowo-żółty wzór. Pospolity, a jednak rzadko widywany” – podają Lasy Państwowe, a do wpisu dołączono zdjęcie tego okazu.
„No cóż... może akurat on nad wyraz dobrze sobie radzi z mantrą, aby nie kierować się w stronę światła i to w efekcie przebywanie w mroku wpływa na częstotliwość zauważenia przez ludzkie oko” – czytamy dalej. Użytkownicy mediów społecznościowych w sekcji komentarzy wyrażali zachwyt nad ubarwieniem krocznika zorzaka, a także publikowali zdjęcia, na których sami uwiecznili różne okazy.